Witajcie kochani,
co dobre szybko się kończy. Właśnie tak przebiegała akcja w której można było przetestować nowe ciasteczka od Belvita. Ciasteczka rozeszły się jak świeże bułeczki. Nie dość, iż problemem było, aby je kupić bo nie były dostępne we wszystkich sklepach to pula została wyczerpana w przeciągu kilku dni. Myślę, że dużą zachętą był fakt, iż jedna osoba mogła nabyć aż 10 opakowań. Mi się udało zakupić 4 opakowania. Do wyboru były dwie opcje smakowe: czekolada i truskawka. Ciasteczka są dostępne w Polsce od nie dawna, są świetnym rozwiązaniem dla osób, które żyją w pośpiechu i nie zawsze mają czas na zjedzenie pożywnego śniadania. Ciasteczka są bardzo smaczne. Mi bardziej do gustu przypadł smak czekoladowy, mimo iż jest on bardzo słodki. Do kawki w sam raz.
Ciasteczka są bogate, aż w 5 pełno ziarnistych zbóż, błonnik, witaminę B6, kwas foliowy, magnez.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz